16 października 2014

Jak stworzyć nazwę firmy w 6 prostych krokach?


Od czego należy zacząć, kiedy chcemy stworzyć nazwę dla nowej firmy?

Nazwę, która będzie towarzyszyła nam przez najbliższych kilka, kilkanaście albo kilkadziesiąt lat. Od podjętej w tym momencie decyzji może przecież zależeć, czy nasza firma stanie się rozpoznawalna, czy przez długie lata będzie musiała pracować na swoją pozycję na rynku.

Jakie kroki powinniśmy więc podjąć, aby stworzona przez nas nazwa firmy, stała się rynkowym hitem?

1. Wyobraź sobie Twojego idealnego Klienta

Zanim zaczniesz myśleć o nazwie dla Twojej firmy, pomyśl najpierw o Twoim idealnym Kliencie. Takim Kliencie, który kupuje u Ciebie najwięcej i którego pozyskanie wymaga od Ciebie minimalnych inwestycji. Kim jest? Ile ma lat? Gdzie pracuje? Jakie są jego zainteresowania? Co go pasjonuje?

Widzisz go już oczami swojej wyobraźni?

To teraz zastanów się: w jaki sposób Twój idealny Klient chce być postrzegany przez innych? Czy chce być profesjonalistą, wyluzowanym gościem, a może świetnym przyjacielem albo rodzicem?

Gdyby miał okazję opisać sam siebie, to jakich słów użyłby w tym celu?

Pamiętaj, że ludzie lubią nazwy, które w jakimś stopniu odzwierciedlają ich samych.

Jeśli nazwa Twojej firmy będzie oddawała klimat słów, z którymi identyfikuje się Twój Klient, to znacznie łatwiej będzie mu ją zapamiętać.

Doskonałym przykładem takiego rozwiązania jest marka Lexus.

2. Każdy pomysł jest dobry

Weź białą kartkę i zanotuj wszystkie skojarzenia jakie przychodzą Ci do głowy, w związku z Twoją firmą.

Inspiracji możesz szukać dosłownie wszędzie. Istniejące nazwy firm, świat roślin i zwierząt czy przedmioty codziennego użytku, to istna kopalnia pomysłów.

Możesz sięgnąć do biblii, mitologii albo bajek. Nawet Twoje imię lub nazwisko może kryć w sobie potencjalną nazwę.

Podczas wymyślania nazw, pamiętaj o bardzo ważnej rzeczy.

Paradoksalnie, im mniej będziesz myślał na tym etapie, tym lepszy będzie efekt finalny. Zdaj się więc na instynkt, oczyść umysł i po prostu pisz.

Pamiętaj, że każdy pomysł, który przyjdzie Ci do głowy, jest dobry.

Na analizowanie będzie czas później.

3. Poszerz horyzonty

Jeśli masz problem, aby wystartować albo lista Twoich pomysłów jest za krótka, pomóż sobie nowoczesnymi narzędziami.

Skorzystaj ze słownika synonimów oraz mapy myśli. Pierwsze narzędzie pozwoli Ci zgromadzić większą liczbę skojarzeń. Drugie natomiast, pomoże Ci je uporządkować i skieruje Twoją kreatywność na właściwe tory.

Jeśli nadal nie jesteś w stanie sobie poradzić, poproś o pomoc współpracowników, znajomych albo kogoś z rodziny. W końcu, co dwie głowy, to nie jedna.

4. Pomyśl o sloganie

Jeśli mimo zgromadzenia znaczniej ilości słów, pomysłów i skojarzeń, nadal czujesz, że to nie to – pomyśl o sloganie. Slogan daje znacznie większe możliwości, ponieważ zawiera z reguły większą liczbę słów.

Poza tym, praktyka pokazuje, że osobom nie zajmującym się na co dzień namingiem , znacznie łatwiej przychodzi wymyślanie dłuższych form słownych, niż wyciskanie z nich esencji.

Zastanów się, jak Twoja firma będzie pomagać Klientom? W czym będzie się specjalizować? Jakie problemy Klientów rozwiąże albo co pomoże im osiągnąć?

Odpowiedzi na te pytania mogą naprowadzić Cię na właściwy trop.

5. Zrób selekcję

Nazwa firmy musi być spójna z przyjętą przez nią strategią. Jeśli będziemy tworzyć nazwę dla korporacji prawniczej, nie zdecydujemy się przecież na nazwę Prawniczek Sp. z.o.o.

Podobnie jak przedszkola dla najmłodszych nie nazwiemy Daily Care & Entertainment Professional Center. Kangurkowo albo Stumilowy Las sprawdzą się w tej roli znacznie lepiej, prawda?

Ze wszystkich spisanych pomysłów wybierz więc tylko te, które będą spójne z działalnością i wizerunkiem Twojej firmy.

To również kluczowy etap, jeśli myślisz o działalności międzynarodowej. Słowo, które w jednym języku może być wręcz wymarzoną nazwą, w innym może być wulgarne lub obraźliwe.

Tak było na przykład z firmą Osram , kiedy wchodziła na polski rynek. Podobna historia spotkała Mitsubishi Pajero , które po hiszpańsku, oznacza po prostu onanistę.

Zwróć więc uwagę nie tylko na tłumaczenie wybranej przez Ciebie nazwy, ale również na kontekst , w jakim będzie się ona pojawiać. Pozwoli Ci to uniknąć wielu nieprzyjemnych niespodzianek.

6. Ufaj, ale sprawdzaj

Kiedy po ciężkiej i długotrwałej walce, na Twojej kartce zostanie kilku ścisłych finalistów, czeka Cię chwila prawdy.

To właśnie teraz okaże się, czy nazwy, które wymyślałeś z takim poświęceniem, są cokolwiek warte. Możesz być z nich niezwykle dumny, jednak nie oznacza to wcale, że inni ludzie podzielą Twój entuzjazm.

Zanim oficjalnie ogłosisz więc zwycięstwo, obdzwoń 10-20 znajomych. Powiedz, że przeczytasz im po kolei kilka nazw i poproś, aby wskazali tę, która im się najbardziej podoba.

Im mniej wspólnego z Twoim biznesem, będą miały osoby do których zadzwonisz, tym lepiej. Dzięki temu będziesz w stanie określić, jak na nazwę Twojej firmy zareaguje Twój potencjalny Klient.

Pamiętaj, że najważniejsza jest pierwsza myśl. Pierwsza reakcja i pierwsze skojarzenie po usłyszeniu nowej nazwy są kluczowe. To one zdecydują o jej sukcesie lub porażce.

Po przeprowadzeniu wszystkich rozmów, zapisz na kartce wybory Twoich znajomych. Następnego dnia znowu do nich zadzwoń i zapytaj czy pamiętają którąkolwiek z wczorajszych nazw.

Dopiero teraz możesz podjąć ostateczną decyzję.

Powodzenia!

Karol Gajda

O autorze

Karol Gajda - człowiek, który nadaje słowom wartość. Zakochany w historiach copywriter i pasjonat marketingu. Autor kilku e-booków i bloga, którego właśnie czytasz. Pracował z takimi firmami jak Philips, Orlen czy Douglas. Doświadczenia zdobyte w tamtym okresie, przekłada obecnie na realizowanie celów małych i średnich firm. Na co dzień pisze teksty, prowadzi kampanie reklamowe i doradza. Kocha Helveticę, dobrą książkę i...wszystkie techniki sprzedaży.

Artykuły, które powinny Ci się spodobać.