Ktoś kiedyś powiedział, że kłamstwo powtarzane wiele razy, staje się prawdą.
Mimo, że nie do końca zgadzam się z tą tezą, ciężko polemizować z faktem, że takie kłamstwo jest znacznie bardziej wiarygodne i wiele osób jest w stanie znacznie łatwiej w nie uwierzyć.
I właśnie tak jest z tezą, że Facebook nie sprzedaje.
Dlaczego Facebook nie sprzedaje?
Kiedy kilka lat temu Facebook święcił największe triumfy, agencje social media wszystkim swoim Klientom jak mantrę powtarzały, że na Facebooku trzeba być, ponieważ jest to nowy, wprost idealny kanał sprzedaży. Bez względu na to czy handlujemy gadżetami, mamy sklep z częściami samochodowymi, czy oferujemy usługi graficzne, musimy być na Facebooku, bo to nowa żyła złota.
Niestety z biegiem czasu okazało się, że wbrew szumnym zapowiedziom samego Marka Zuckerberga i wytężonym staraniom agencji social media, użytkownicy Facebooka niezbyt chętnie podejmowali decyzje zakupowe. Facebook stał się przede wszystkim formą rozrywki, odpoczynku po ciężkim dniu pracy i miejscem wirtualnych spotkań znajomych, a nie kolejną platformą e-commerce.
Nawet największe światowe marki, dysponujące znacznie większymi budżetami niż mali przedsiębiorcy, zaczęły stopniowo wycofywać się z tego kanału dystrybucji, a success stories, którymi tak chętnie chwalił się serwis na początku swojej działalności, można było policzyć na palcach jednej ręki. Mniej więcej w tym okresie czasu utarło się również przekonanie, że Facebook nie sprzedaje.
Jednak pośród ogólnego zniechęcenia, dało się słyszeć również głosy zdecydowanie przeczące tej teorii. Co więcej, pojawiła się dosyć liczna grupa małych przedsiębiorców, którzy bronili sprzedaży na Facebooku jak niepodległości.
Jak naprawdę jest ze sprzedażą na Facebooku?
O tym, że Facebook jest miejscem, w którym warto być, wie chyba każdy. W Polsce Facebook ma ponad 13 mln użytkowników, a na świecie liczba Facebookowiczów przekroczyła jakiś temu 1,3 mld miesięcznie. Jest to doskonałe miejsce na promowanie marki, budowanie społeczności wokół naszej działalności czy produktu oraz tworzenie odpowiedniego wizerunku naszej firmy. Nie można również zapominać o rosnącej sile Facebooka jeżeli chodzi o pozycjonowanie. Jednak sprzedaż na Facebooku, to zupełnie osobna kwestia.
Okazuje się, że sprzedaż na Facebooku, w bardzo dużym stopniu zależy od profilu naszej działalności i przyjętej strategii. Wbrew zapewnieniom wielu social media specjalistów, wcale nie jest tak, że bez względu na to czym się zajmujemy, Facebook będzie dla nas idealnym kanałem sprzedaży.
Zdecydowanie odradzam Facebooka mniejszym firmom, które celują w Klienta masowego. Szeroko pojęta branża FMCG nie ma tutaj czego szukać. Owszem, Facebook będzie świetnym uzupełnieniem jeżeli chodzi o wizerunek marki i komunikację z Klientami, ale nastawianie się na bicie rekordów sprzedaży, tylko niemile nas zaskoczy.
Jednak jeśli nasza działalność jest związana z: modą, gadżetami, wycieczkami, szkoleniami, sportem, rękodziełem, szeroko pojętą branżą beauty, jesteśmy przedstawicielami wolnego zawodu jak np. fotograf czy muzyk albo oferujemy wysoko wyspecjalizowane usługi wąskiej grupie Klientów, to mamy spore szanse na to, że nasza inwestycja w Facebooka przełoży się bezpośrednio na realne zyski.
Jak sprzedawać na Facebooku?
Jeśli prowadzimy działalność w jednej z branż, które nadają się na Facebooka, powinniśmy przygotować odpowiednią strategię, która pozwoli nam na maksymalizację ROI (zwrotu z inwestycji), czyli uzyskanie największego zysku w stosunku do poniesionych kosztów.
Podstawowym pytaniem jakie musimy sobie zadać, zanim wydamy pierwszą złotówkę na Facebooku, jest to, czego właściwie od niego oczekujemy?
Razem z końcem 2013 roku skończył się czas dużych zasięgów i niemal darmowej reklamy na Facebooku . Facebook coraz głębiej sięga do kieszeni przedsiębiorców i jeszcze nigdy dobrze przygotowana strategia nie miała tak wielkiego wpływu na efekty naszych działań.
Jeżeli więc chcemy zarobić na Facebooku trochę pieniędzy, musimy zapomnieć o tym, że samo prowadzenie fanpage`a i gromadzenie fanów zapewni nam nieograniczony napływ Klientów i wysokie konwersje.
Co obecnie sprzedaje na Facebooku?
Tym, co obecnie najlepiej działa na Facebooku, jeżeli chodzi o sprzedaż, jest generowanie ruchu na strony zewnętrzne.
Tak, właśnie to jest obecnie droga do sprzedażowego sukcesu na Facebooku. Niestety, żeby ten mechanizm mógł zacząć poprawnie działać, muszą zostać spełnione dwa podstawowe warunki.
Pierwszym z nich jest content. Dobry content, czyli wysokiej jakości treść na stronie, na którą odsyłany jest nasz potencjalny Klient, to absolutna podstawa. Bez względu na to czy sprzedajemy bezpośrednio za pomocą landing page, sklepu internetowego, czy odsyłamy użytkownika na stronę internetową naszej firmy, wartościowa treść, która zainteresuje Klienta, odpowie na jego podstawowe pytania i wyzwoli w nim pragnienie posiadania produktu, jest rzeczą niezbędną. Bez tego wszystkie nasze wysiłki i zainwestowane pieniądze nie przyniosą żadnego rezultatu.
Drugim warunkiem udanej sprzedaży na Facebooku jest przygotowanie środków na reklamę. Z końcem ubiegłego roku Facebook mocno ograniczył ilość osób, do których docierają publikowane przez nas treści. Obecnie średniej wielkości fanpage dociera do 5-10% swoich fanów , co nie jest powalającym wynikiem. Dlatego tak ważne jest to, aby odpowiednio przygotować przekaz reklamowy na Facebooku.
Dobrze napisana, stargetowana i zoptymalizowana reklama, w połączeniu z odpowiednią strategią komunikacji, jest w stanie w niektórych branżach wygenerować 60-80% całkowitej sprzedaży . Osobiście znam kilkadziesiąt osób, którym mimo zmieniającej się polityki Facebooka, od kilku lat udaje się niezmienne utrzymać tak wysoki wynik. Jednak, aby to osiągnąć, potrzebna jest przemyślana komunikacja z Klientami oraz doświadczenie w zakresie przygotowania, realizacji i optymalizacji kampanii reklamowych.
Facebook nadal najtańszy
Myśląc o sprzedaży za pomocą Facebooka, należy również pamiętać o tym, że Facebook nadal pozostaje najtańszą formą reklamy internetowej i jedyną platformą, umożliwiającą nam przygotowanie przekazu reklamowego tak ściśle dopasowanego do naszego Klienta. Wszyscy przecież wiemy, że im węższa i lepiej stargetowana grupa docelowa, do której kierujemy reklamę, tym wyższe nasze wyniki sprzedaży.
Dlatego też, mimo obecnych zmian i konieczności modyfikacji strategii działań na Facebooku, jestem bardzo daleki od wróżenia Facebookowi szybkiego końca w kwestii generowania sprzedaży. Jak każde inne medium, przechodzi on obecnie intensywne zmiany, jednak jeżeli będziemy w stanie przewidzieć pewne trendy i odpowiednio na nie reagować, nadal możemy uzyskiwać bardzo wymierne rezultaty ze sprzedaży za pomocą Facebooka.