Wstajesz, zjadasz śniadanie i siadasz do komputera. Przed Tobą cały dzień pisania, a Ty już masz dosyć. Włączasz edytor tekstu, skrobiesz dwa zdania i czujesz, że dzisiaj nic z tego nie będzie, bo kreatywność wzięła sobie wolne.
Jeśli znasz ten scenariusz – czytaj dalej.
Pamiętaj, że możesz zmienić zakończenie tej historii.
1. Idź na spacer
Nie ma nic lepszego dla zmęczonego umysłu niż świeże powietrze.
Przebierz się, wskocz w buty i ruszaj na spacer. Możesz przy okazji wynieść śmieci albo wyprowadzić psa. Będzie przyjemnie i pożytecznie.
Zrób rundkę po osiedlu, a najlepiej wybierz się tam, gdzie do tej pory nie byłeś.
Nic tak nie pobudza umysłu, jak nowe otoczenie.
2. Obniż temperaturę.
Nie możesz iść na spacer, bo jest zimno i leje? Otwórz okno.
Tylko nie uchylaj go odrobinkę, ale otwórz na oścież!
Kiedy poczujesz, że na środku swojego pokoju mógłbyś postawić iglo, to znak, że właśnie osiągnąłeś temperaturę, która utrzyma Twój mózg na wysokich obrotach.
3. Włącz muzykę
Kiedy masz do napisania slogan albo krótki, celny tekst i potrzebujesz „iskry” – włącz muzykę. Wyłącz myślenie i po prostu daj się ponieść.
Nie masz pomysłu na playlistę, która pobudzi Twoją kreatywność?
Zawsze możesz skorzystać z mojej.
4. Ćwicz.
Właśnie tak, Panie inteligencie. Nie ma nic lepszego na pobudzenie szarych komórek niż odrobina potu.
Odłóż komputer, zdejmij okulary i wskocz w dresy. Na wszelki wypadek wyłącz telefon. Spokojnie, to nie potrwa długo.
Zrób kilka serii przysiadów, pompek albo pajacyków. Wyjdź na dwór i przebiegnij parę kilometrów.
Nie lubisz biegać? Weź rower albo rolki.
Gwarantuję, że Twoje tętno podskoczy wyżej, niż po 3 filiżankach espresso.
5. Wskocz pod prysznic.
Tylko nie pomyl prysznica z wanną. To wbrew pozorom nie to samo.
Odkręć ciepłą wodę, a potem zrób swojemu zmęczonemu mózgowi niespodziankę i poczęstuj go lodowatym strumieniem.
Kreatywny szok gwarantowany.
6. Śpij.
Przyznaj się: ile godzin pracowałeś w tym tygodniu?
A znasz powiedzenie, że „z pustego nawet Salomon nie naleje”. To weź je sobie do serca.
Jeśli jesteś przemęczony i Twój organizm domaga się odpoczynku, to mu go zapewnij.
Pamiętaj, że tylko polscy lekarze potrafią pracować 140h bez przerwy :)
Wyśpij się porządnie, a zobaczysz, że jutro napiszesz dowolny tekst 3 razy szybciej, niż gdybyś dzisiaj siedział do białego rana.
7. Węglowodany i kofeina.
Wiesz co pożera najwięcej kalorii w Twoim ciele?
Zgadłeś! To Twój najlepszy przyjaciel – mózg.
To właśnie on pożera Twoje pomysły. I to dosłownie.
Jeśli masz za niski poziom cukru we krwi, nie licz, że nagle wpadniesz na genialny pomysł. Nie bez powodu hasłem wszystkim kreatywnych zawodów jest: „But first, cofee”.
Doładuj się więc kawą i czymś słodkim. Twój mózg na pewno Ci się za to odwdzięczy nowymi pomysłami.
7,5. Wyjdź do ludzi.
Spotkaj się ze znajomym, pogadaj z kolegą z pracy albo z kimś w kawiarni.
Nie masz akurat nikogo pod ręką? To dzwoń. Do brata, siostry albo Twojego ulubionego Klienta.
Tak, Twoi Klienci to niewyczerpana kopalnia doskonałych pomysłów. Tylko zamiast mówić, uważnie ich słuchaj.
Zainspirujesz się i przy okazji poprawisz łączącą Was relację.
Masz swoje sprawdzone pomysły na pobudzenie kreatywności?
Podziel się nimi w komentarzach.